Szymonie...
CYTAT MIESIĄCA CZERWCA: "Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie? „ ( Ewangelia z 1-go piątku miesiąca )
Bóg, żebrzący o ludzką miłość. Pyta Piotra i każdego z nas, bo pragnie jej uzewnętrznienia, aby nabrała konkretnych wartości: słów, gestów i konkretnych czynów. Muszą być czyny, bo słowa i gesty ulatują, a czyny zostają.
Prawdziwej miłości nie da się schować pod korcem, czy pod łóżkiem, ona pragnie zaistnieć, wybrzmieć i udzielać się. Niewątpliwie, wśród czynów miłości najbardziej wartościowe są te miłosierne; a więc wykonane wobec kogoś, kto na to nie zasługuje, komu trzeba przebaczyć, kto nie chce przyjąć pomocy i trzeba go przekonać do jej przyjęcia. Taka ma być nasza odpowiedź na pytanie Jezusa o miłość. Od tej odpowiedzi zależy wartość naszego życia teraz i później. ( Por. JP II homilia 13 IV 1986)
Bezsprzecznie, wszyscy mający jakikolwiek wkład w działalność naszego stowarzyszenia wykonują właśnie takie czyny miłości, o której św. Jan Paweł II mówi, że jest miłosierna. Zadbajmy o to, aby ona była bardziej krzykliwa niż zło.
o. Zbigniew Winiarz CCG